top of page

Pierwsze Pasienie czyli Obóz w Chilabo!

Najbardziej przełomowy okazał się ostatni tydzień wakacji. Nie umiem ująć ile miłości spotkało moją małą osobę i mojego pieska, ile miłych słów, ile pochwał czy dobrych rad! Nie spodziewałam się tego... dziękuję Wam!

Wraz z Coffee pierwszy raz miałyśmy okazję spróbować prawdziwego pasienia. Czekolada spisała się na medal! Zaskoczyła mnie swoim podejściem do owiec, opanowaniem i współpracą ze mną - praktycznie bezproblemowo zachowywała się na polu. Zostaje nam trochę pracy do HWT które być może uda nam się kiedyś zdać. Oficjalnie mogę powiedzieć, że jest to najwspanialsze zajęcie dla bordera. Pies robi to, co kocha i to, do czego został stworzony. Nic nie wyrazi radości Kofisi z każdego wejścia i zmęczenia którego nie zapewni jej żadne całodniowe bieganie czy inne piłeczki. Ja przepadłam jak ona - pasienie to cudowne zajęcie <3

Troszkę gorzej spisała się Salsa, czarnulka nie do końca wiedziała co zrobić z owcami. Przy tym piesku mogę powiedzieć, iż lepiej mu będzie żyć bez owiec niż z nimi - wejścia nie sprawiają jej takiego szczęścia jak spacer po lesie czy zabawa szarpakiem.

Poznałam też super pieski i super ludzi a Chilabo stało się miejscem do którego zdecydowanie będę wracać najczęściej jak się tylko da! Polecamy z całego serduszka!!!

Wyróżnione posty
Ostatnie posty
Archiwum
Wyszukaj wg tagów
Podążaj za nami
  • Facebook Basic Square
  • Twitter Basic Square
  • Google+ Basic Square
bottom of page